Piję kawkę, patrzę na śliczną maskotkę jeżyka, którą każda z Yoł Yołek otrzymała w zeszłym roku po naszym występie podczas zawodów tanecznych „Drgania Przestrzeni” w Zgierzu i wspominam miniony turniej.
11. maja wybrałyśmy się z opiekunem Mario do tego miasta, aby ponownie przeżyć przygodę taneczną. Byłyśmy już trochę zmęczone, ponieważ kilka godzin wcześniej z okazji Senioraliów nasz zespół wspierał wolontariat na stoisku „Centerka” oraz dał występ tańca Hip Hop na scenie Manufaktury.
Mimo tego, cieszyłyśmy się na spotkanie z młodzieżą, mając w pamięci zeszłoroczne gorące przyjecie nas. W zgierskim Miejskim Ośrodku Sportu i Rekreacji trwały już zmagania taneczne. Jak zwykle Sewio wyszedł nam naprzeciw i pomógł nam rozgościć się.
Krótka rozgrzewka i znowu znalazłyśmy się na scenie. Jaka radość nas ogarnęła, gdy usłyszałyśmy przyjazne okrzyki z widowni. Zmęczenie poszło sobie gdzieś. Wspaniały rytm Hip Hopu porwał nas do tańca. Nie chciałyśmy zawieść Sewio, Mario i młodzieży, która już czekała na nas i wiwatowała całej ekipie.
Było cudownie. Największe okrzyki pojawiły się w chwili, gdy zaczęłyśmy wywijać naszymi futerkami. Przed wynikami z wszystkimi uczestnikami tańczyłyśmy Belgijkę i inne układy.
Do domu wróciłyśmy z wyróżnieniem i wspaniałymi przeżyciami.
Mario i Sewio, dzięki za kolejną przygodę!
Elcia