Jak najlepiej zacząć wakacje? Zdecydowanie z uśmiechem, pozytywnym nastawieniem; i może warto pomyśleć o tym, aby przy okazji „przytulić wolontariat”. Właśnie w tym duchu Aleksandra Łuczak zorganizowała akcję, w ramach której wolontariusze mieli zgromadzić się, aby wspólnie stworzyć drobne, miłe gadżety, a następnie rozdać je mieszkańcom Łodzi, jednocześnie zachęcając do poznania idei wolontariatu.
Jednak – jak to się okazuje – życie pisze własne scenariusze. Chociaż deszczowy 24 czerwca uniemożliwił spotkanie na Piotrkowskiej, to część warsztatowa przebiegła w słonecznej atmosferze. Małgorzata Barczewska pokazała jak precyzyjnie wykonywać karteczki quillingowe. Emilia Szywała zapoznała z tajnikami podstawek z pomponików. Natomiast, ja odpowiadałam za bransoletki z koralików.
Warsztaty z pewnością dały uczestnikom (i prowadzącym) mnóstwo radości, ale i pozwalały wyzwolić takie atuty, jak kreatywność (bowiem, jakie wzniosłe hasła głosić na bransoletkach przy nadmiarze litery „Q”), cierpliwość (nawijanie równo cieniutkiej rolki papieru na igłę to nie lada wyczyn), czy mierzenie się z wyzwaniem (który klej najlepiej będzie współpracował z puchowymi kulkami).
Przedsięwzięcie miało swój finał kilka dni później (27 czerwca), gdzie reprezentanci zespołu wolontaryjnego przy wsparciu niezawodnej ekipy z fundacji „We Create Helping”, rozdali owoce swoich działań i mieli okazję zachęcić do „przytulenia wolontariatu”.
Całość była organizowana w ramach Korpusu Solidarności.
Małgorzata Żmuda
Akcja społeczna dofinansowana jest przez Narodowy Instytut Wolności – Centrum Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego ze środków Programu Wspierania i Rozwoju Wolontariatu Długoterminowego na lata 2018 – 2030 Korpus Solidarności.
Zawsze robicie piękne prace- rękodzieła i dajecie radość Łodzianom. Bransoletki super wyglądają jak i inne rzeczy. Nie trzeba Was ciągle chwalić i chwalić. Wolontariat obroni się sam.